Turbiny wiatrowe są coraz większe i mocniejsze. Pomimo tego, że jest to ekologiczne źródło czerpania energii to owe turbiny nie mogłyby powstać bez paliw kopalnych. Na plac budowy trzeba dostarczyć wszelkie materiały budowlane, komponenty turbiny, wybudować fundamenty, a czasem drogi. Do samego wyprodukowania przeciętnej turbiny potrzeba kilkuset ton stali, której produkcja jest bardzo energochłonna.
Przeciętna długość życia turbiny wiatrowej to od 20 do 25 lat. Około 85% elementów turbiny można poddać recyklingowi – problemem są ostrza, które zwykle wykonane są z włókna szklanego lub węglowego. Można zrobić niewiele więcej niż zakopać je na wysypiskach lub spalić w procesie zwanym pyrolizą, do którego zainicjowania potrzebne są duże ilości energii, co czyni te rozwiązanie niezbyt przyjaznym dla środowiska. W nietypowy sposób zużyte turbiny wykorzystano w Rotterdamie, tworząc z nich plac zabaw dla dzieci (fotografia poniżej).
Elektrownie wiatrowe nie są całkowicie spisane na straty – mają zarówno swoje zalety jak i wady. W mojej opinii pozytywne aspekty przewyższają niedoskonałości turbin wiatrowych, co zdecydowanie zalicza je do zielonych źródeł energii. Jednak należy pamiętać, że nie jest to rozwiązanie idealne.